Nocny Jastrząb
3 min read
Przy tym motocyklu Hayabusa to spokojna licealistka z drugiej ławki. Kawasaki H2R podkula ogon na samo wspomnienie o nim. Ducati Paniagle V4 ze wstydem chowa się w garażu i nie wściubia z niego swej mordki aż słuch o nim nie zaginie. Jest to tajny rządowy projekt wyposażony w kamery na podczerwień, pionowy system podnoszenia pneumatycznego (cokolwiek to jest), karabiny maszynowe i możliwość jazdy po każdym terenie. Conajważniejsze, z całym tym majdanem jest w stanie rozpędzić się do 300 MPH, czyli po naszemu 480 km/h!!! Oto Street Hawk mściciel na dwóch kołach.⚠
☣ Witamy w czasach gdy czterech niesłusznie skazanych weteranów wojny Wietnamie walczyło ze złem jeżdżąc czarnym GMC, w czasach gdy David Hasselhoff rozmawiał ze swoim samochodem, a pewien Angus konstruował bomby z zapałek i czekolady. W latach 80-tych nie było miękkiej gry.
?
?
?
Po tym wstępnie czas na trochę powagi. Jeśli macie około trzydziestu lat (lub więcej) powinniście pamiętać serial, który przez jakiś czas leciał na Polsacie, między Światem Według Bundych, a Informacjami. Street Hawk, mieniący się polskim tytułem Nocny Jastrząb. Był to serial, który trafił na ekrany telewizji ABC w 1985 roku, trwał tylko jeden sezon i miał 13 odcinków. Fabuła była typowa dla tego typu obrazów. Mamy tu tajny wojskowy/rządowy projekt (w tym przypadku jest to motocykl), główny protagonista to samotnik-outsider i człowiek z przeszłością. Za wszystkim stoi grupa genialnych naukowców i bogaty filantrop.
Sam motocykl ma wszystko co było zajebiste w latach 80-tych. ?
?Tak piękny kicz dziś się już nie zdarza. Street Hawk został zaprojektowany przez Andrew Proberta, faceta który specjalizował się w budowaniu filmowych wehikułów. Jego największym dziełem był USS Enterprise, tak więc miał gość poważne referencje. Okazało się, że jego pomysł na motocykl był zbyt subtelny i wystąpił tylko w odcinku pilotażowym. Modyfikacją stylówy Street Hawka zajął się Ron Cobb, kolejny filmowy stylista. No dobrze, ale jakim cudem udało się zbudować motocykl zdolny do osiągania 300 MPH
?, a no nie udało się – to tylko filmowa fikcja, co zresztą było do przewidzenia.
?Napędzany wrodzoną ciekawością postanowiłem zbadać na jakim sprzęcie oparto Street Hawka, bo wiadomo było, że nie powstał on od zera. W latach 80-tych na rynku przewijały się już szybkie motocykle, ale do filmu wybrano… Hondę XL500, która generowała zabójcze 33 KM. Rzeczywiste osiągi musiały być niesamowite.
?
?W filmie podobno wystąpiło łącznie 15 motocykli. Oprócz XL500 do zdjęć użyto również Hond XR500 i CR250. Wybór lekkich maszyn enduro to zabieg zamierzony – takie sprzęty idealnie spisują się w scenach kaskaderskich, a tych było w serialu niemało.
Street Hawk się skończył, lata 80-te również. Dziś tajne rządowe projekty nie pojawiają się w telewizji, a weterani wojny w Wietnamie nie walczą ze złem. ?Dobrze, że mamy internet imożemy się zatopić w nostalgii.
☣